foto ze strony: wibracjeidzwieki.com
foto ze strony: wibracjeidzwieki.com
CENTRUM PRZEMIANY I ODNOWY
Dr Barbara Hero, podczas badań w Lambdoma Institute udowodniła, że nasze organy wewnętrzne mają swoje konkretne częstotliwości, czyli balans. By cieszyć się zdrowiem wystarczy być dostrojonym do wibracji naszych narządów. W momencie, gdy fale dźwiękowe przechodzą przez tkanki, dochodzi do wibracji, która potrafi wzmacniać komórki organizmu i uodparniać go. Dzieje się tak, ponieważ nasze ciało jest w większości zbudowane z wody, a ta z kolei bardzo dobrze przenosi fale dźwiękowe.
Fabien Maman, kompozytor, muzyk, bioenergoterapeuta był prekursorem medycyny wibracyjnej. Rozwinął on technikę nieinwazyjnego zastosowania dźwięku kamertonów w połączeniu z odpowiednio dobranymi, kolorowymi światłami. Te dwa czynniki działają na punkty akupunkturowe. Maman wraz z Helene Grimal (biolog z uniwersytetu Husseau) przeprowadził również eksperyment, który pokazał wpływ fali dźwiękowej na komórki organizmu i otaczające je pola energetyczne. Poprzez seryjne „atakowanie” komórki nowotworowej falą dźwiękową, zaczyna ona pękać, tymczasem otaczające ją komórki zdrowe ulegają wzmocnieniu.
Naukowcy poczynili obserwację, że w zależności od rodzaju wygenerowanego dźwięku, kształt i barwa komórki zmieniają się na różne sposoby. Na te zmiany mają wpływ takie czynniki jak rodzaj zastosowanej nuty i wysokości jej wibracji. Pierwszym dźwiękiem był ksylofon a następnie wibrafon. Został wyciągnięty wniosek, że istnieje zależność między kształtem i zabarwieniem komórki i siłą jej biopola, a częstotliwością działającej na nią nuty. Hipoteza ta została potwierdzona poprzez obserwację zachowań zdrowotnych komórek krwi wielu pacjentów. Występowały pewne niewielkie różnice, ale wynikały one z indywidualnego charakteru każdej żywej komórki. Przykładowo, uderzenie w nutę C (256 Hz) powoduje, że komórki się wydłużają, zaś nuta D (288 Hz) wywołuje dość znaczne zmiany w kolorze komórek. Nuta E (320 Hz) sprawia, że komórki stają się bardziej zaokrąglone. A (440 hz) koloryzuje komórki na różowo. Istnieje również matematyczna zależność pomiędzy częstotliwościami koloru i dźwięku. Obserwowanie zachowań komórek nowotworowych we krwi i ich reakcji na różne fale dźwiękowe z całej skali chromatycznej, wykazały stopniowe dezorganizacje tych komórek w miarę wzrostu częstotliwości niektórych nut, aż do całkowitego ich rozkładu. Publikacja tych obserwacji przyniosła ich autorowi ogromną sławę i uznanie oraz jednocześnie rozprzestrzeniły zainteresowanie medycyną wibracyjną.
Joël Sterneheimer, znany muzyk i fizyk, uczeń Jean-Pierre Vigier Brogile, odnotował działanie czystego dźwięku na cząsteczki materii oraz przeprowadzał nad tym zjawiskiem szerokie badania. Wysnuł wniosek, że odpowiednia muzyka i zmniejszenia licznych dysonansów może powodować harmonijne działanie ludzkiego organizmu, a nawet odbudowywać chore i zniszczone komórki w ciele. Idąc z tym, ciało ludzkie to doskonały instrument generujący całe gamy wibracyjne, które tworzą pole bioenergetyczne wokół nas. Nie dziwi więc fakt, że wibracje nas otaczające powodują, że wchodzimy w rezonanse, które mogą niszczyć lub uzdrawiać organizm.
„Fale dźwiękowe przenikają przez włókna mięśniowe i odblokowują je” prof. Sandro Mandolesi, autor licznych prac i badań nad bólem.
Woda ma zdolność przybierania różnych kształtów pod wpływem muzyki tworzonej przez człowieka. Jest to zależne od rodzaju muzyki i stopnia skrystalizowania wody. Harmonijna i spokojna muzyka tworzy harmonijne i uporządkowane kształty, zaś muzyka opierająca się na dysharmonii formuje krople wody w kształty chaotyczne. Autorem tych badań jest japoński uczony, Masaru Emoto. Łatwo jest w tym przypadku wysnuć wniosek, że skoro nasze ciało składa się w większości z wody, każdy dźwięk ma swój określony wpływ na komórki. Dźwięk przekazuje informacje, która rozchodzi się niemal błyskawicznie po całym organizmie.
TROCHĘ NAUKI
NA SKRÓTY
Wszystkie Prawa Zastrzeżone Brygida Błażewicz 2023r.
WSPOMAGANIE LECZENIA WIBRACJAMI I DŹWIĘKIEM
BRYGIDA BŁAŻEWICZ